Ginny nie chcąc wprawiać w zakłopotanie przyjaciela Dumbledore przez całą walczyła z emocjami . Gdy w końcu dyrektor zostawił ją samą w jej pokoju mogła uwolnić emocje . Położyła się na łóżku i patrzyła przez łzy na plakat przedstawiający Harrego w gazecie razem z Giledory'em Lockhartem . Teraz na plakacie nie było Lockharta , bo wycięła go jak wróciła do domu po przygodzie w Komnacie Tajemnic . Harry na plakacie był jedynym wizerunkiem , który udało jej się zatrzymać pomimo sprzeciwu mamy , która mówiła , że trzeba szanować zmarłych , ale Ginny to nie obchodziło . Kochała Harrego od chwili , gdy zapytał jej matki jak dotrzeć na Peron 9 i 3/4 . Był wtedy taki niewinny i nieśmiały , ale to przez mugoli - dodał jej złośliwy głosik w głowie . Skoro nie ma Harrego to może by przybyć do nich i ich o tym powiadomić - zastanowiła się Ginny . Gdy Harry pojawił się pierwszy i jedyny raz w Norze nie potrafiła spędzić z Harrym ani chwili bez stłuczenia jakiegoś naczynia . Potem pojawił się Tom inaczej znany obecnie jako Voldemort . Zwierzała się mu , a on perfidnie to wykorzystał prawie zabijając ją . Po śmierci Harrego postanowiła sobie , że nie będzie taką wystraszoną dziewczyną jaką zapamiętał Harry . Chodziła specjalnie w nocy przez te lata pod peleryną niewidką do działu ksiąg zakazanych i zaczęła się uczyć co potężniejszych zaklęć . Za dnia spędzała całe dnie w bibliotece w działach dostępnych dla uczniów . Towarzyszyła jej tam najlepsza przyjaciółka Luna Lovegood z , którą zaprzyjaźniła się w drugiej klasie ku niekłamanej zazdrości Cho Chang uważaną wśród Krukonów za nieoficjalnego lidera Ravenclawu . Luna się tym nie przejmowała i przyjaźniła się z Ginny pomimo , że Krukoni robili jej różne kawały . Skończyła wreszcie się nad sobą płakać i wstała z łóżka . Zapakowała się cała , bo uważała , że przez przepowiednie sprowadzi na rodzinę śmierć . Przed wyjściem z domu założyła pelerynę niewidkę i cichym chodem wyszła z domu . Gdy już przeszła przez pole zerknęła za ramię ze łzami na Norę , lecz po chwili się zreflektowała i dotarła do ulicy zdejmując w tej chwili pelerynę niewidkę . Rozległ się w tej chwili trzask na przeciwko niej za , którym stał Avery . Był to niski starzec w czarnej pelerynie , który widać było , że jest z pierwszego pokolenia śmierciożerców .
- Pójdziesz dobrowolnie do czarnego pana czy mam cię do niego zabrać siłą ? - zapytał Avery sięgając po różdżkęm .
- To nie będzie konieczne . - odparła Ginny trzymając dłoń na różdżce kierując na Averego . - Sectumsempra . - rzuciła zaklęcie Ginny wywołując krwotok Averego . Żeby nikt się nie domyślił , że to ona ukryła Averego w łanach zboża i wezwała błędnego rycerza . Nie tracąc czasu dziewczyna szybko zapłaciła i kazała się zawieźć na Grimmauld Place 12 . Stojąc między numerem 11 , a 13 pomyślała o 12 , a ten natychmiast się ukazał . Zobaczywszy ten dom pomyślała z bólem , że gdyby ona zmarła to Harry mógłby tutaj mieszkać razem z Syriuszem . Czuła , że to co ma ukradła Harremu mimo , że to on się za nią poświęcił . Wchodząc do domu zobaczyła skrzata domowego .
- Czy pan jest w domu ? - zapytała Ginny mając na myśliu Syriusza .
- Jest w kuchni i ma gości . - rzekł opryskliwie Stworek .
Czując , że nie jest w stanie powiedzieć rodzinie o przepowiedni skierowała się do kuchni zastając w niej Syriusza i Remusa Lupina dawnego nauczyciela obrony przed czarną magią , który jak zawsze nie wyglądał zbyt dobrze chociaż widać było , że ostatnia pełnia była łagodniejsza .
- Co ty tu robisz Ginny ? Powinnaś być w Norze . - zapytał z troską Syriusz wskazując jej miejsce przy stole .
- Nie wiem gdzie iść , bo boję się , że sprowadzę do domu śmierciożerców . - powiedziała i opowiedziała Huncwotom o przepowiedni .
- Powinnaś powiedzieć o tym rodzicom . - rzekł poważnie Lupin .
- Powiadomimy Molly o tym gdzie jesteś . - obiecał Syriusz .
- Trzeba jej powiedzieć też , że Ginny wyczuła , że zaklęcie ochronne Nory są za słabe . - odpowiedział Lupin w chwili , gdy dziewczyna już wyszła .
Przemierzając korytarz z bólem przypominała sobie Harrego . Nie chcąc już dłużej myśleć o Harrym znalazła ku zdziwieniu rudowłosej dziewczyny pokój Stworka , który widać było , że jest raczej składowiskiem śmieci . Jednak pośród tych śmieci , które wyglądały jak pamiątki Blacków dostrzegła w centrum pokoju medalion . Medalion był złoty , a w centrum medalionu była zielona literka S przypominająca pod pewnym względem węża . Wyjęła teraz ze swojej torby dziennik Toma Riddle , który widać w obecności medalionu jaśniał . Pamiętając czym był dziennik Toma Riddle wykorzystała umiejętność wężomowy i rzekła do medalionu by się otworzył . Medalion nie chcąc się otworzyć jedynie wtedy na miejscu literki S pojawiło się oko identyczne z oczami Voldemorta . Postanowiła , że pokarze Dumbledorowi ten medalion i owinęła go w materiał by schować go do torby wraz z dziennikiem Toma Riddle .
Zapraszam by skomentować .
Według mnie Ginny zbyt dużo rzeczy mówi Dumbledorowi, Harry też nie mówił wszystkiego. Ta historia byłaby wtedy ciekawsza, gdybu były tajemnice i sekrety ;).
OdpowiedzUsuńTakie moje zdanie :)
**Shadow Riddle**