Ginny wreszcie po świętach wraca do Hogwartu . Nie była jednak pewna czy jest z tego powodu zadowolona , gdyż będzie musiała wrócić pod kuratelę Dumbledore . Towarzystwo jej braci w Hogwarcie też już przestało należeć do przyjemności przez ciążę , która już coraz bardziej dawała się we znaki . Jednak zarówno była szczęśliwa , że znowu zobaczy swoich przyjaciół Ślizgonów chociaż bardzo martwiła się o Hermionę nie dającej długo znaku życia przez swoją nieprzytomność . Wielką zagadką stanowiło dla niej to , że wciąż nie wiadomo co się dzieje z jej najlepszą przyjaciółką Luną Lovegood . Coraz bardziej miała wrażenie , że w sprawie zaginięcia Luny i nieprzytomność Hermiony maczała palce Cho Chang jednak nie była w stanie nic udowodnić przeciwko niej . Żeby nie było wielkiego szumu o jej powrót do Hogwartu poszli z nią i Draco tylko Syriusz i Narcyza ze względu na pełnię Remusa oraz wysłana Dorcas na misje w celu paktu dla Zakonu Feniksa z wampirami , której towarzyszył znajomy Dumbledore Sanguini wampir żeby zyskać najkorzystniejsze warunki dla obu stron czego miał dopilnować Sanguini towarzysząc jej . Charlie nie mógł jej towarzyszyć przez swoje zobowiązania , które musiał doprowadzić jak najszybciej w Chinach . Ginny stojąc na peronie 9 i 3/4 samotnie trzymając za rękę Draco poczuła , ze wraca do swojego drugiego domu będącym jedynym miejscem dla niej bezpiecznym od jej porwania przez Averego nosząc w sobie jego dziecko . Władając jednak magią bezróżdżkową mogła spokojnie zakamuflować siebie i ukochanego i dotrzeć w pobliże pociągu . Hogwarts Express był bardzo starym pociągiem i wzbudzał w niej dzięki wpływie swego ojca Artura Weasleya podziw , którym towarzyszył szacunek dla mugoli i ich dzieł . Wreszcie decydując się weszła wraz ze swoim ukochanym do pociągu i zdjęła dopiero kamuflaż , gdy znaleźli się sami jednak nie mogli długo zostać sami przez fakt dotarcia do nich Daphne i Blaise ich obecnie jedynych przyjaciół poza nieprzytomną Hermioną i zaginioną Luną , którą chciała jak najszybciej odnaleźć jednak przeczuwała obecność Luny w Hogwarcie . Nie potrafiła jednak wskazać źródła swego przeczucia , lecz wiedziała o niezawodności swojej intuicji sprawdzonej w każdej sytuacji po wydarzeniach w Komnacie Tajemnic gdzie przyrzekła sobie większą ostrożność i wzmocniła się jej siła woli . Ginny opowiedziała Ślizgonom o szkiełku jednak wcześniej rzucając Mufflito na drzwi , które nie pozwalało na podsłuchiwanie czego się bardzo spodziewała . Nie żeby się bała , że ktoś ją podsłucha chciała zachować pewność .
- Miałam wizję w , której dusza Averego sączyła się w ciało mojego dziecka . - dotknęła Ginny nieświadomie swego dziecka czując ruch swojego dziecka niewiedząc jakim ma je darzyć uczuciem .
- Dzięki magi rodzi się dziecko magiczne , ale żadna nie powoduje pochłanianie przez dziecka duszy . - odparła Daphne zdziwiona tym , gdyż bardzo chciała zostać uzdrowicielką . Uzdrowicielka stanowiła by hańbę w rodzinie Greengrassów przez to , że żaden przedstawiciel tego rodu nigdy nie poświęcał się dla ludzi . Ginny jednak nie była w stanie nic odpowiedzieć , gdyż nagle dopadł ją atak bólu w okolicy brzucha co nie wskazywało na nic dobrego dla dziecka co bardzo przestraszyło Ślizgonów będących w tej chwili bardzo zdezorientowani tą sytuacją stanowiącą dla nich bardzo duży szok . Długo trwało to aż wreszcie Blaise odzyskawszy trzeźwość umysłu wybiegł z przedziału poszukując uzdrowiciela . Daphne i Draco klęczeli przy Ginny głaszcząc ją delikatnie chcąc ją uspokoić , gdyż dostała bardzo silnych drgawek wyjątkowo niebezpiecznych dla dziecka . Wreszcie Blaise wrócił do przedziału przyprowadzając ze sobą co było zaskakujące Charliego , który jak widać rzucił wszystko by dostać się do swojej siostry dzierżącej obecnie jego magię . Charlie opanowanym głosem kazał wszystkim się odsunąć , a sam przyklęknął przy siostrze biorąc jej twarz w swoje duże dłonie . Nie patrząc na zgromadzonych w przedziale całkowicie się skupił na oczach Ginny w , których było widać szaleńczą walkę . Żeby dowiedzieć się , dlaczego tak się dzieje skupił swój umysł na czerwonym punkcie będącym umysłem Ginny . Znając już przyczynę nagłego bólu zobaczył jednocześnie jak czerwony punkt zaczął się do niego coraz bardziej przybliżać stając się przy tym coraz większym . Wreszcie punkt ten go pochłonął tak , że znalazł się w umyśle Ginny przypominającego do złudzenia świat luster . Dostrzegając swoją siostrę zobaczył jak bezwiednie wpatruje się w lustro naprzeciw niej w , której widać było Lunę Lovegood będącej dla dziewczyny wcześniej jedyną przyjaciółką w jej wieku . Chciał podejść bliżej do Ginny , lecz jego ręce trafiły na lustro całkowicie przy tym czując dezorientacje przez zniknięcie siostry z zasięgu wzroku . Próbował przebić wzrokiem otaczające go lustra , lecz bezskutecznie dostrzegając jednak coś co było obecnym celem Ginny . Lustro naprzeciw niego ujawniło mu cel jaki miała przed sobą dziewczyna czym okazało się Lustro Rozpaczy będącym zakazanym rodzajem magii jednak dostrzegł w Lustrze Rozpaczy w lustrze jak te lustro może jednocześnie więzić Voldemorta jednak w rękach Voldemorta stanowiło to lustro sposobem gwarantującym mu pełną nieśmiertelność do , której dążył przez większość swego życia co stanowiło jego obsesję przez fakt taki , że nigdy nie doznał prawdziwej miłości przez szybką śmierć Meropy i nieprzyznawanie się do niego przez jego ojca Toma Riddle . Otoczenie nagle się zmieniło i przyjęło wygląd muru , który jak zobaczył Ginny chciała pokonać jednak mur trwał niewzruszony wobec jej siły magicznej . Charlie czuł jak Ginny czuje się osaczona jednak nic nie mógł pojawić przez to , że nagle poczuł na swoim karku dłonie dla niego nieznajomej co nie mogło znaczyć nic dobrego z czym Ginny musiała się zmierzyć przez jej zbliżenie się w jego kierunku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz